Kategorie

poniedziałek, 27 kwietnia 2015

Krajobraz w obiektywie uczniów Szkoły Podstawowej

W miniony piątek uczniowie naszej szkoły udali się w plener do pobliskiego Parku im. Tadeusza Kościuszki. Tym razem zgłębialiśmy tajniki dotyczące fotografii krajobrazu. Zadanie było bardzo trudne! Trzeba było pamiętać o tle, o tym co zamierzamy pokazać i oczywiście o zachowaniu pionu i poziomu gruntu czy drzew! Więcej o fotografii krajobrazu przeczytacie tutaj.


Fot. Julia Jankowska


Fot. Julia Ledźwoń

Fot. Aleksandra Bieniek

Fot. Zuzanna Czerepak

Fot. Katarzyna Blak


Fot. Ewa Haber


Fot. Maciej Makowski


Fot. Martyna Mosio

Fot. Wiktoria Puchała

Fot. Karolina Mazela

Majówka w obiektywie/ Fot. Wiktoria Puchała


Pszczoła na majówce:)/ Fot. Wiktoria Puchała

poniedziałek, 20 kwietnia 2015

Wywiad z Panią Agnieszką Sową


Z Panią Agnieszką Sową, wychowawczynią klasy Ia rozmawiamy o pracy z 6-latkami, nowej metodzie nauczania matematyki i o tym, co lubi robić w wolnym czasie.

Karolina Mazela: Wiem, że stosuje Pani nową metodę nauczania matematyki o nazwie „Piktogramy”. Czy mogłaby Pani coś nam o tym opowiedzieć?
Pani Agnieszka Sowa: Jest to metoda nauczania matematyki i rozwijania umiejętności posługiwania się językiem symbolicznym  poprzez działanie na piktogramach, czyli różnych obrazkach. Można z nimi robić wiele ciekawych rzeczy – układać zadania matematyczne, tworzyć logiczne ciągi obrazkowe, budować gry planszowe, układać historyjki obrazkowe albo układać opowiadania do obrazków.
K.M.: Jak pracuje się Pani z 6 – latkami?
A.S.: Jest to dla mnie bardzo ciekawe doświadczenie. Zabawne jest czasami to, jak takie małe dzieci dziwią się całemu światu, są ciekawe wszystkiego, zadają wiele pytań, ale też posiadają dużą wiedzę o świecie, którą niejednokrotnie mnie zaskakują! Ja też przy nich uczę się cierpliwości, zrozumienia. Jest to ogromny przeskok po pracy z klasą trzecią.
K.M.: W tym roku szkolnym dołączył do Pani klasy chłopiec z Bułgarii. Czy radzi sobie z materiałem? Czy umie już komunikować się w języku polskim? Może nam Pani coś o nim więcej opowiedzieć?
A.S.: Andrey dołączył do naszej klasy w połowie września. Bardzo się bałam, że nie będzie potrafił się odnaleźć w realiach naszej polskiej szkoły. Obawiałam się także, jak będzie wyglądała nasza komunikacja. Jednak miłe zaskoczenie – Andy bardzo wiele rozumiał, na początku posługiwaliśmy się językiem migowym, mówiłam do niego po polsku i zarazem pokazywałam. Po miesiącu moja pantomima została ograniczona, a Andy rozumiał wszystko, co ja albo jego koledzy mówiliśmy do niego. Wbrew pozorom język bułgarski jest podobny do polskiego. Wiele słów ma takie samo znaczenie. Większy problem ma z mówieniem, ale bardzo się stara przekazać wszystko, o czym myśli. Z łatwością można go zrozumieć. Andrey ładnie czyta po polsku, liczy na matematyce. Ma tylko problem ze zrozumieniem przeczytanego tekstu, bo wiele słów jest jeszcze niejasnych. On jest bardzo otwarty, ciągnie do dzieci i chętnie się z nimi bawi, a wiadomo, że najlepiej się uczy w zabawie J
K.M.: Czym się Pani interesuje w życiu prywatnym?
A.S.: Lubię dobre filmy, książki, ale także sport – bieganie, zumbę.
K.M.: Jakie jest Pani największe życzenie?
A.S.: Mieć dużo czasu, który mogłabym poświęcić rodzinie i moim zainteresowaniom. Natomiast zawodowo, chciałabym się czuć spełniona i szczęśliwa i przekazywać moje szczęście uczniom.
K.M.: Dziękuję za rozmowę!

Pani Agnieszka Sowa, pierwsza od prawej na zdjęciu Grona Pedagogicznego SP nr 109
/ Fot. Agnieszka Leonardi

piątek, 17 kwietnia 2015

Makrofotografia w obiektywie uczniów SP nr 109


Od marca, w naszej szkole, ruszyły warsztaty fotograficzne pod nazwą "Foto-kółko". Zajęcia w każdy piątek prowadzi pani pedagog - Katarzyna Blak. W piątek dnia 17 kwietnia uczniowie naszej szkoły zmierzyli się z kolejnym zadaniem w terenie! Tym razem tematem naszych zajęć była makrofotografia. Czym ona jest? Krótką informację na ten temat znajdziecie w Wikipedii. Klikamy tutaj. Każdy uczeń miał za zadanie wykonać kilka zdjęć z odległości nie większej niż 30 cm. Chodziło o to, by pokazać jak najbardziej realną wielkość, kształt fotografowanego obiektu! Zapraszam do obejrzenia galerii wybranych zdjęć :-)



Fot. Mikołaj Czaicki


Fot. Maciej Makowski


Fot. Beata Serwatka

Fot. Krzysztof Gaudyn

Fot. Natalia Ruczaj

Fot. Aleksandra Bieniek

Fot. Ewa Haber

Fot. Wiktoria Puchała

Fot. Julia Dzięgiel

Fot. Martyna Mosio


Fot. Karolina Mazela

Fot. Katarzyna Blak

Wywiad z Panią Martą Szymurą

Natalia Ruczaj: Dlaczego została Pani nauczycielem? Czy zawsze Pani wiedziała, że będzie wykonywać ten zawód?
Pani Marta Szymura: Jak byłam młoda bardzo lubiłam się uczyć matematyki i szybko odkryłam że potrafię innym wszystko wytłumaczyć. Zawsze chciałam być nauczycielem, ale skończyłam studia na AGH i zaczęłam pracę jako inżynier materiałów budowlanych. Niedługo potem pojawił się na świecie mój syn i stwierdziłam, że praca w terenie przez 14-16 godzin na dobę uniemożliwia mi opiekę nad nim. Skorzystałam z tego, że w czasie studiów na AGH studiowałam też kierunek pedagogiczny i przeniosłam się do szkoły podstawowej. Uczyłam kolejno: fizyki, chemii, matematyki, języka rosyjskiego i w końcu języka angielskiego... i tak do dziś :)
N.R.: Jak długo uczy pani języka angielskiego?
M.S.: Języka angielskiego uczę już 23 lata.
N.R.: Jak według Pani skłonić uczniów do tego, aby chętnie uczyli się języków obcych?
M.S.: Po pierwsze, trzeba wskazać im ich mocne strony, trzeba im udowodnić że potrafią - przecież każdy potrafi myśleć. Po drugie, trzeba wskazać dzieciakom że języki obce to nauka logiczna - można troszkę wkuć i trochę wymyślić, a po trzecie, trzeba ocenić za każdą umiejętność osobno - jeśli ktoś jest słabszy z mówienia, to może być lepszy z czytania lub pisania - każdy ma swoje mocne strony.
N.R.: Czy wyjeżdżała Pani na jakieś wycieczki zagraniczne?
M.S.: Tak, jako dziecko do "krajów demoludu", ale nigdy do krajów anglojęzycznych - niestety. 
N.R.: Co lubi Pani robić w wolnym czasie? Czy ma Pani jakieś hobby? 
MS.: Trochę zapomniałam o hobby, bo szkoła zabiera dużo czasu, ale jak znajdę trochę wolnego czasu to uwielbiam wałęsać się po lesie bez-dróżkami i pływać na żaglówkach jednoosobowych. Natomiast w roku szkolnym zawsze muszę znaleźć choć chwilę na czytanie książek.
N.R.: Dziękuję za rozmowę!

Grono pedagogiczne SP nr 109/ Fot. Agnieszka Leonardi

Wywiad z Panią Eweliną Wnęk

Grono pedagogiczne SP nr 109/ Fot. Agnieszka Leonardi
Natalia Ruczaj: Jak czuje się Pani w nowej szkole?
Pani Ewelina Wnęk: Jako pracownik czuję się w szkole wspaniale. Do tej pory spotkało mnie wiele serdeczności od koleżanek i kolegów z pracy.
N.R.: Czy lubi Pani pracę nauczyciela?
E.W.: Oczywiście, bardzo lubię. Gdy sama sobie zadają pytania co chciałabym robić,
gdybym miała dokonać wyboru ponownie, to stwierdziłam zdecydowanie, że byłby to zawód nauczyciela.
N.R.: Czy dobrze pracuje się Pani z 7-latkami?
E.W.: Bardzo dobrze pracuje mi się z 7-latkami. Moi uczniowie są grzeczni, kulturalni oraz mają bardzo dobre poczucie humoru.W szybki sposób opanowali nowy materiał, zdobywając świeże wiadomości i umiejętności.
N.R.: Jak spędziła Pani ferie?
E.W.: Pierwszy tydzień ferii spędziłam w naszej szkole z uczniami, biorąc udział w projekcie "Zima w mieście". W drugim tygodniu udało mi się wyjechać na wycieczkę na wyspę Lanzarote, która wchodzi w skład archipelagu Wysp Kanaryjskich.
N.R.: Jakie jest Pani największe marzenie?
E.W.: Moim największym marzeniem jest, aby wszystkie pozytywne marzenia ludzi się spełniły :)
N.R.: Dziękuję za rozmowę!

poniedziałek, 13 kwietnia 2015

Wywiad z Panią Patrycją Górną

Natalia Nadstawek: Jak czuje się Pani w nowej szkole?
Pani Patrycja Górna: W nowej szkole czuję się bardzo dobrze .Wszyscy są bardzo mili życzliwi i pomocni
N.N.: Jak się Pani współpracuje z klasą 3b?
P.G.: Z klasą 3b współpracuje mi się każdego dnia lepiej.
N.N.: Co Pani robi po pracy?
P.G.: Po pracy zwykle wracam do domu, gdzie gotuję obiad i przygotowuję się do kolejnego dnia pracy.W wolnych chwilach czytam książki, oglądam filmy lub spotykam się z przyjaciółmi.
N.N.: Czy ma Pani zwierzątko?
P.G.: Aktualnie nie mam żadnego.
N.N.: Jakie jest Pani największe marzenie?
P.G.: Mam kilka marzeń. Jednym z nich jest wycieczka do Hiszpanii i USA.
N.N.: Dziękuję za rozmowę!