Wywiad z Panią Małgorzatą Filo

Wywiad z Panią Małgorzatą Filo - nauczycielką języka polskiego w Szkole Podstawowej nr 109.

Beata Serwatka: Dlaczego wybrała Pani zawód nauczyciela?

Pani Małgorzata Filo: Nauczycielką chciałam być od zawsze. Kiedy w szkole podstawowej pisałam wypracowanie na temat: "Kim będę w przyszłości" - wiedziałam, że wybiorę zawód pedagoga. Już wtedy marzyłam o zawodzie nauczyciela historii lub języka polskiego. Jak widzicie marzenia się spełniły - uczę Was tych przedmiotów i bardzo cieszy mnie praca z Wami. Lubię kontakt z ludźmi, dzieci sprawiają mi wiele radości. Nie wyobrażam sobie siebie w innej pracy.

B.S.: Jaka jest Pani ulubiona literatura?

M.F.: Bardzo lubię powieści historyczne, biograficzne, a także literaturę faktu. Chętnie sięgam też po beletrystykę, Lubię każdą dobrą książkę.

B.S.: Jaki jest Pani ulubiony pisarz?

M.F.: Mój ulubiony pisarz to Henryk Sienkiewicz - autor wielu wspaniałych powieści historycznych. Tworzył dość dawno, bo w drugiej połowie XIX w., wpłynęły na świadomość historyczną Polaków. Trochę mitologizował polską historię, ale mogę mu to wybaczyć, gdyż tworzył, gdy Polski nie było na mapach Europy i pisał "Ku pokrzepieniu serc".

B.S.: Jakie jego dzieła ceni Pani najbardziej?

M.F.: Najbardziej cenię Trylogię: "Ogniem i mieczem", "Potop" i "Pana Wołodyjowskiego", mimo że światowy rozgłos i Nagrodę Nobla H. Sienkiewicz otrzymał za powieść ukazującą czasy, pierwszych chrześcijan w Rzymie "Quo vadis".
B.S.: Czy interesuje się Pani teatrem i sztuką?
M.F.: Teatr i sztuka są mi bardzo bliskie. Czynnie uczestniczyłam w niej grając w szkolnych teatrzykach, studenckim kabarecie czy zespołach wokalnych. Bogate życie kulturalne Krakowa zawsze dostarczało wspaniałych wrażeń artystycznych. Z wielkim sentymentem wspominam czasy świetności Teatru Starego pod dyrekcją Konrada Swinarskiego i spektaklu w jego reżyserii, które przeszły już do historii polskiego teatru "Sen nocy letniej", "Warszawiankę", "Wyzwolenie" i "Dziady". Współcześnie wiele krakowskich teatrów ma świetny repertuar, więc chętnie, gdy tylko mogę, bywam w teatrze.
B.S.: Jakie jest Pani marzenie?
M.F.: Marzenia sparafrazuję słowa piosenki:"Nie srebro nie złoto. To nic! Chodzi o to: by zdrowym być!"
B.S.: Dziękuje za rozmowę. Dużo się o Pani dowiedzieliśmy :)